Koncept sprzedażowy – co kryje się pod tym pojęciem z dziedziny marketingu?  Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi pewnie o… pieniądze. Ilekroć spotykam się z nie do końca dla mnie jasnym pojęciem, zapala się w głowie lampka ostrzegawcza – „temat do zbadania! O co chodzi?!”. Jeśli dodać do tego fakt, że zagadnienie konceptu sprzedażowego może mieć swoje zastosowanie w kwiaciarni to ciekawość nie może zostać niezaspokojona.  Przyjrzyjmy się bliżej – co to hasło oznacza?

Koncept = pomysł!

Generalnie w pojęciu konceptu sprzedażowego mieszczą się wszystkie zabiegi, które mają za zadanie pomóc nam produkt sprzedać. Wszystko to, co ma związek z produktem, ale bez jego bezpośredniej modyfikacji. Przykładowo – gatunek i odmiana rośliny doniczkowej pozostają bez zmian, ale dodajemy atrakcyjną doniczkę, czy opakowanie. To wszystkie środki, które mają na celu ulepszyć nasz produkt – „podrasować” go, aby w oczach klienta zyskał na atrakcyjności. Koncept sprzedażowy dotyczy również wszystkiego co wokół produktu – aranżacji wystawy, układu kwiaciarni czy doradztwa. Głównym celem jest aby nasze wyroby szybciej i łatwiej znajdowały nabywców.

Opakowanie cebulek kwiatowych

Kawa czy herbata?

Modyfikacja cech produktu pozwala nam na zwiększenie możliwości. To tak, jakbyśmy mieli zupełnie nowy produkt w ofercie. Możemy oczywiście polegać na naszej kreatywności – tego floryście nie powinno przecież brakować, ale czemu nie wykorzystać gotowych pomysłów dostępnych w coraz lepszym wydaniu na rynku hurtowym?  Przykładem może być nietypowe „wydanie” amarylisów. Cebula zanurzona w kolorowym wosku jest jednocześnie podstawką – całość tworzy gotową dekorację niewymagającą podlewania. Podobnie połączenie sukulentów z bombką-doniczką, co stanowi niecodzienne „dwa w jednym”. Pijecie kawę w kubku czy filiżance? Ciekawą opcją jest kawa arabska jako roślina doniczkowa – w kubku-doniczce. Przez zastosowanie takiego naczynia (zachęta i informacja jednocześnie!) niezbyt bujne rośliny tego gatunku zyskują na atrakcyjności w oczach klienta.

Sukulenty świątecznie

Gotowy mix roślin doniczkowych

Połową sukcesu jest świadome podejście do procesu sprzedaży. Jeśli uzmysłowimy sobie, że jest to łańcuch przyczynowo-skutkowy, będzie nam łatwiej ją kształtować. Klient przechodzi przez kilka ogniw tego łańcucha. Pierwszym jest „wejdę” –  zapada decyzja o wyborze tego a nie innego miejsca sprzedaży. Kolejnym „wybiorę” – klient decyduje się na konkretny produkt. Aż w końcu etap „kupię” – finalne zakończenie procesu sprzedaży. Na wszystkich tych etapach, w pewnym oczywiście stopniu, możemy klienta  niejako prowadzić. Według analityków rynku to właśnie koncept sprzedażowy i wszystkie działania z nim związane jako aktywność będąca najbliżej klienta najsilniej na niego działa – ma największy wpływ na sprzedaż.

Mieć pomysł = sprzedać!

Dbając o sprzedaż naszych produktów nie wolno nam zapominać o jednym – rynek stale się zmienia. Naszym zadaniem jest uważnie obserwować sytuację i odpowiednio reagować. Klient ma swoje przyzwyczajenia, preferencje oraz potrzeby. Nadążanie za zmianami dookoła naszego biznesu pozwoli nam utrzymać przewagę konkurencyjną – będziemy lepsi od innych. Kwiaciarnie zazwyczaj będące niedużymi przedsiębiorstwami muszą wyróżniać się jakością. Dostępność tanich kwiatów w marketach wyklucza kwiaciarnie na polu konkurencji cenowej. Stąd nacisk na jakość, o którą powinniśmy dbać przygotowując swoją ofertę. Bardzo duże znaczenie ma dopasowanie naszych usług do potrzeb i preferencji klienta – pokażmy mu, że robimy coś specjalnie dla niego. Sami bądźmy zmienni! Jedne pomysły, modne w danym sezonie za jakiś czas się starzeją – i dobrze! Bo w ich miejsce wchodzą inne, w tym momencie spełniając oczekiwania świadomego klienta. Ale to także od nas – florystów zależy co odbiorcom podać. To my powinniśmy pośrednio kształtować gust a przez to i potrzeby naszych klientów. Wykorzystajmy w swej codziennej pracy kreatywność, pomysł, czyli koncept właśnie!