Świąteczny szyk w Skandynawii

01/12/2014

Podróż, trudno wyjechać, trudno wracać. Jakikolwiek ma cel, zawsze pojawią się kwiaty i rośliny na mapie moich podróży. Znacie to? Myślę, że doskonale, to popularna choroba zawodowa i wspaniała inspiracja. Tym razem kolejny szkoleniowy wyjazd wykorzystałam dodatkowo podpatrując kwiaciarnie w Kopenhadze i Malmö. A wrażeniami chętnie się z wami podzielę.


Reklama

Byłam tam tydzień przed pierwszą niedzielą adwentu, w gorącym czasie świątecznych przygotowań. Wszystkie odwiedzane kwiaciarnie były już pełne świątecznych inspiracji, nastrojowe i klimatyczne. Różniły się wystawiennictwem, stylem, podejściem do klienta. Ale wszystkie były gotowe do prezentacji świątecznych i adwentowych produktów. Co ciekawe, głównym produktem w tym czasie nie był bukiet. Jego miejsce zajęły choinki, wianki, kompozycje. Bukiety wykonywane były na poczekaniu. W kwiaciarniach królowały świece, igliwie, zapachy i świąteczne kolory.

Pierwsza na trasie wycieczki była jedną z najbardziej prestiżowych kwiaciarni w Kopenhadze, kwiaciarnia ERIK BUCH, z tradycjami, stylem, wysoką jakością i dobrą klientelą. Właściciel to miły, ciepły człowiek, pełen pomysłów, w wygodnych butach i ze zniszczonymi dłońmi. W pracy koordynuje, projektuje, nadzoruje. Ale znalazł chwilę aby z nami porozmawiać i pokazać wnętrze jeszcze przed otwarciem.

 

Eric Buch

Kolejnym, obowiązkowym punktem w Kopenhadze była galeria – butik – muzeum TAGE ANDERSENA. Artysty związanego z rodziną królewską, znanego z wyszukanego, barokowego stylu, pełnego kontrastów, przemijania i emocji. To miejsce wyjątkowe, trudno oddać jego atmosferę. Ale też trudno z niego wyjść 🙂 Wszechobecna tajemnica, piękne rośliny, ptaki, wyszukane meble, metale szlachetne, muzyka, wszystko składa się na wyjątkowy klimat tego miejsca. Bardzo lubię tam wracać, choć na chwilę zanurzyć się w innym świecie!

 

Tage Andersen

 

Po wizycie w Kopenhadze pora na kwiaciarnie w Malmö. Odwiedziłam cztery różne, mniejsze i większe. Wystylizowane i proste. Na co zwróciłam uwagę, to zawsze interesująca ekspozycja przed kwiaciarnią. Bogata, z bogatą ofertą, gotową, szybką, dla spieszącego się klienta.

Mam nadzieję, że ta wycieczka była dla was inspirująca. Kończąc życzę wam ciekawego wystawiennictwa, interesujących kompozycji i wspaniałych klientów.

Z przedświątecznymi pozdrowieniami,

Monika Bębenek

 

foto: Monika Bebenek

O autorze

Monika Bębenek

mistrzyni florystyki, sędzina międzynarodowa. Zawodowo spełnia się w Kwiaciarni „Zielona Gęś” i w założonych przez siebie „Kwitnących Horyzontach – Edukacji Florystycznej”. Prowadzi warsztaty, szkolenia, pokazy, organizuje wystawy i plenery. Więcej o autorach ForumKwiatowe.pl...