Z jednej strony poruszyć widza, a z drugiej podjąć niebywałe wyzwanie. Tak można w jednym zdaniu opisać zadanie, z jakim zmierzyli się floryści tworzący wystawę “Kwiaty i Sztuka” w Domu Józefa Mehoffera – Oddziale Muzeum Narodowego w Krakowie. Prezentacja własnej pracy w zestawieniu z autentycznym dziełem czołowego twórcy i...
Z jednej strony poruszyć widza, a z drugiej podjąć niebywałe wyzwanie. Tak można w jednym zdaniu opisać zadanie, z jakim zmierzyli się floryści tworzący wystawę “Kwiaty i Sztuka” w Domu Józefa Mehoffera – Oddziale Muzeum Narodowego w Krakowie. Prezentacja własnej pracy w zestawieniu z autentycznym dziełem czołowego twórcy i mistrza polskiego malarstwa to coś, co przyśpieszyłoby bicie serca u każdego florysty. Dlatego jesteśmy niezmiernie wdzięczni tym, którzy przyjęli zaproszenie od ForumKwiatowe.pl do udziału w wystawie i podjęli się tego wyzwania.
Jesteście ciekawi jak pracuje się nad takim projektem? Dzisiaj prezentujemy cztery florystki, które opowiedziały nam o swoich wrażeniach i pracach, które wykonały w ramach wystawy.
Reklama
Jolnta Supel, fot. Marcin Chruściel
Krakowska wystawa „Kwiaty i sztuka” była dla mnie fantastyczną przygodą i nie lada wyzwaniem. W pierwszej chwili lekki niepokój i chaos w głowie: co wybrać, na który z proponowanych do interpretacji florystycznej obrazów się zdecydować… Lubię malarstwo Mehoffera i czas w którym tworzył, więc tym bardziej początkowo wybór był trudny. Klasyczny syndrom nadmiaru. I to kusi i to nęci. Oglądałam wszystkie 12 obrazów kilkakrotnie. I wybrałam ten, który do mnie przemówił najdobitniej. „Portret żony (Na letnim mieszkaniu)”. Dlaczego właśnie ten obraz? Urzekła mnie jego elegancja i kolorystyka, ciepła pomimo dużej ilości bieli. I od razu wiedziałam, że plamy barwne to coś, co chciałabym w swojej pracy okazać. Nad formą jednak zastanawiałam się dosyć długo analizując różne możliwości. Wybór padł na klasyczny kształt kuli, w której najłatwiej moim zdaniem, skumulować barwę. Aby także i formą nieco nawiązać do obrazu, białą kulę (a właściwie w ostatecznej wersji półkulę), przekształciłam w stylizowany kapelusz. W założeniu miało być klasycznie, spokojnie i elegancko, tak, by interpretacja florystyczna nie zdominowała dzieła, lecz podkreśliła jego magię i artyzm. Mam nadzieję, że się udało.
Jolanta Supel
Jolanta Supel ukończyła studia na Wydziale Ogrodniczym Akademii Rolniczej w Krakowie i Studia Podyplomowe Terenów Zieleni przy Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie. Nauczyciel ogrodnictwa i florystyki z wieloletnim doświadczeniem. Właścicielka firmy „Ars Floris, dekoracje roślinne na każdą okazję”. Od 2004 roku stały współpracownik wrocławskiego dwumiesięcznika florystycznego „Nasz Dom i Ogród – Flora”. Wykładowca z zakresu florystyki na kursach i w szkołach policealnych (obecnie w Szkole Policealnej Lider we Wrocławiu). Prowadzi autorskie Wrocławskie Czwartkowe Warsztaty Florystyczne dla hobbystów i pasjonatów. Autorka bloga „Groszki i różę” o tematyce około florystycznej i nie tylko…
Interpretacja florystyczna obrazu „Portret żony (Na letnim mieszkaniu)” Józefa Mehoffera, fot. Marcin Chruściel
Interpretacja florystyczna obrazu „Portret żony (Na letnim mieszkaniu)” Józefa Mehoffera, fot. Marcin Chruściel
Interpretacja florystyczna obrazu „Portret żony (Na letnim mieszkaniu)” Józefa Mehoffera, fot. Marcin Chruściel
Ewa Nowicka
„Kwiaty i Sztuka” to fantastyczne zderzenie sztuki z żywą florystyką, wydarzenie które odbyło się z okazji 10–lecia ForumKwiatowe.pl – forum dla florystów, dla wszystkich którzy kochają kwiaty, kochają tworzyć, szukają inspiracji… Wystawa odbyła się w klimatycznej kamienicy, w domu Józefa Mehoffera, gdzie można oglądać i podziwiać jego twórczość. W ramach wystawy wykonałam pracę, która miała być interpretacją do obrazu „Madonna wśród kwiatów”. Moim zamierzeniem było stworzenie takiej kompozycji, która byłaby kontynuacją tego, co przedstawił autor obrazu: ogrom kwiatów w pięknej, wyrazistej kolorystyce, w pełnym rozkwicie. Madonna wśród kwiatów to dla mnie skojarzenie ze zmieszanym zapachem kwiatów, z zapachem łąki. Dlatego chciałam wprowadzić letni, bezpretensjonalny klimat i otoczyć „Madonnę” takimi kwiatami, wśród których dobrze by się czuła.
Ewa Nowicka
Ewa Nowicka – florystka i społecznik z wyboru, członek Stowarzyszenia Florystów Polskich. Właścicielka pracowni Salonik Kwiatowy Pracownia w Markach, gdzie spełnia kwiatowe marzenia swoich klientów i realizuje własne projekty. Inspiracje czerpie z otaczającej natury, ludzi i sztuki. Aktywnie uczestniczy w życiu branży florystycznej, wspiera wydarzenia charytatywne i współpracuje przy ich realizacji. A wszystko zaczęło się od marzenia małej dziewczynki bawiącej się w kwiaciarnię. Tak z zabawy poprzez hobby, marzenie przerodziło się w pasję którą łączy z pracą. Obecnie jest cenioną przez klientów i środowisko florystką. Dobra książka i podróże to przyjemności którym się poświęca aby odpocząć i uzupełnić zapasy energii.
Interpretacja florystyczna obrazu „Madonna wśród kwiatów” Józefa Mehoffera, fot. Marcin Chruściel
Interpretacja florystyczna obrazu „Madonna wśród kwiatów” Józefa Mehoffera, fot. Marcin Chruściel
Katarzyna Greta Szymkowiak, fot. Marcin Chruściel
Już od pierwszego momentu, kiedy “przypadkiem” otrzymałam dzieło Mehoffera do interpretacji, wiedziałam że jest ono przeznaczone specjalnie dla mnie. Jest to piękny witraż, na którym pokazane są trzy muzy: Architektura, Sztuka i Malarstwo, które zostały wzięte pod skrzydła anioła – Geniusza. Owe trzy przyjaciółki mówią o jedności i nieprzemijalności sztuki. U ich stóp leży spowite kwiatami ciało młodej dziewczyny, nad którą głowę schyla kościotrup.
W moim projekcie wybrałam świadomie wszystkie elementy i kolory kompozycji. Przebieg linii sugerował układ skrzydeł anielskich. Wybrałam też rośliny, które pokrojem podkreśliły kształt tych skrzydeł (miskanty i szarłaty). Oprócz pokroi aktywnych wprowadziłam również pasywne, by dać odniesienie do młodej dziewczyny leżącej u stóp.
Pobawiłam się też kolorystyką – wybrałam głównie kolory wysycone, z niewielką ilością pastelowego błękitu. Przy witrażu należy pamiętać, że jego kolor zmienia się wraz ze światłem. Naczynie wybrałam w kolorze ołowianym, nawiązując do materiału z którego wykonany jest ten witraż.
Vita somnium breve. To prawda, życie jest krótkim snem, tak samo nasze jak i tym bardziej naszych ulotnych roślin. Dlatego chciałam wyrazić w tej pracy to, co jest dla mnie we florystyce najważniejsze. Życie, różnorodność, ruch roślin i energia jaką mają i przekazują.
Interpretacja to trudny temat, ale mam nadzieję, że przy okazji tej pięknej współpracy anioł Geniuszu otoczył swoimi skrzydłami również florystykę.
Katarzyna Greta Szymkowiak
Katarzyna Greta Szymkowiak – magister ogrodnictwa, dyplomowana Mistrzyni Florystyki i wieloletni praktyk w nauczaniu florystyki. Wicemistrz Polski na VIII Międzynarodowych Mistrzostwach Florystycznych Polski. Od wielu lat prowadzi warsztaty i pokazy florystyczne w całej Polsce. Nieustannie rozwija swoją pasję i wiedzę ucząc kolejne pokolenia florystów. Jest egzaminatorem i twórcą pytań do egzaminów florystycznych w Poznańskiej Izbie Rzemieślniczej, Jest właścicielką marki Gretaflowers, w ramach której prowadzi kwiaciarnię oraz szkołę florystyczną. O sobie mówi, że jestem “dzieckiem kwiaciarni”, dzieckiem florystów, a jej miłość do florystyki jest dosłownie wyssana z mlekiem matki.
Interpretacja florystyczna witrażu „Trzy muzy” Józefa Mehoffera, fot. Marcin Chruściel
Interpretacja florystyczna witrażu „Trzy muzy” Józefa Mehoffera, fot. Marcin Chruściel
Monika Kudłacz, fot. Marcin Chruściel
Przekroczyć próg Muzeum Narodowego w Krakowie wnosząc do niego swoją pracę to duże przeżycie. Postawić tę pracę obok XIX- wiecznego obrazu, który Mehoffer zawiesił w swoim domu i twierdzić, że to interpretacja tego dzieła – to już zakrawa o bezczelność. Cieszę się, że ta bezczelność została popełniona, że jakaś granica została przesunięta, a bywalcy muzeów stanęli w miejscu, gdzie nie można zaprzeczyć, że florystyka również bywa sztuką. Przygotowując się do tej wystawy projektowałam, zastanawiałam się nad przekazem, kolorystyką, kompozycją, dynamiką, przebiegiem linii. Było to coś więcej niż “zrobić ładnie”, bo rośliny w połączeniu z naszym warsztatem mają tę siłę, by poruszać czy nawet zastanawiać.
Monika Kudłacz
Monika Kudłacz jest niekwestionowaną ostoją Studiów Podyplomowych Florystyka w Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie, gdzie prowadzi zajęcia praktyczne, wysoko oceniane przez studentów. Dyplomowana mistrzyni florystyki, ukończyła Szkołę Florystyczną Małgorzaty Niskiej i Akademię Marioli Miklaszewskiej, Międzynarodowy sędzia sztuki florystycznej, II wicemistrzyni Polski z 2012 r. Wieloletni praktyk na gruncie florystyki komercyjnej jak i konkursowej, aktywna w branżowych imprezach krajowych i zagranicznych oraz festiwalach land art’u na całym świecie. Prowadzi pracownię florystyczną Flora&Art Monika Kudłacz w Krakowie.
Interpretacja florystyczna obrazu “Dama tańcząca z szalem” (kopia obrazu Elżbiety Vigee-Lebrun wykonana przez M. Przewalińskiego), fot. Marcin Chruściel
Interpretacja florystyczna obrazu “Dama tańcząca z szalem” (kopia obrazu Elżbiety Vigee-Lebrun wykonana przez M. Przewalińskiego), fot. Marcin Chruściel
Linki do zdjęć prac florystycznych:
Wspaniała przygoda, spore wyzwanie – wrażenia po wystawie Kwiaty i Sztuka (cz.2)
Wspaniała przygoda, spore wyzwanie – wrażenia po wystawie Kwiaty i Sztuka (cz.3)
Dostarczamy treści dla florystów, właścicieli kwiaciarń i freelancerów. Masz coś do powiedzenia o florystyce i chcesz się tym podzielić z innymi miłośnikami kwiatów? Dowiedz się jak dołączyć do grona autorów. O autorach forumkwiatowe.pl
