Florysta za obiektywem: Dlaczego tak?

13/05/2011

 


Reklama

Nic tak nie zasługuje na profesjonalne i atrakcyjne wizualnie fotografie jak kwiaty i aranżacje florystyczne, które z nich tworzymy. Są przecież niepowtarzalne, ulotne i wyjątkowe – dlatego tak ważne jest, byśmy potrafili uchwycić ich piękno na zdjęciu. Niestety, o fotografii florystycznej słyszy się niezwykle rzadko, a szkoda, bo przecież chyba każdy z nas odczuł już nie raz frustrację, jaką niesie ze sobą nieumiejętność uwiecznienia naszych dokonań na zdjęciu.

Oprócz wymiaru artystycznego, niezwykle ważny jest tu oczywiście również aspekt ekonomiczny – dobra fotografia, która atrakcyjnie ilustruje nasze prace, jest najlepszą wizytówką. Możemy ją wykorzystać w katalogu, ofercie sezonowej czy na stronie internetowej, i w ten sposób przyciągnąć klientów oraz zaprezentować im szerokość naszej oferty. W dzisiejszych czasach portfolio prac stało się podstawowym narzędziem, dzięki któremu możemy zareklamować się potencjalnym klientom.

Umiejętność fotografowania nie jest oczywiście wymogiem w zawodzie florysty, ale jeśli ją posiadamy, może stać się naszym dużym atutem. Nie stworzymy image’u naszej kwiaciarni jako profesjonalnej i kreatywnej, jeśli do jej promocji użyjemy niedbale wyglądających kadrów. Zadaniem reklamy jest przecież pokazanie naszych produktów – w tym wypadku prac florystycznych – z jak najlepszej strony, a do tego oczywiście potrzebujemy atrakcyjnych zdjęć.

Rodzaje zdjęć w zawodzie florysty

Moim zdaniem, jako floryści, mamy do czynienia z kilkoma głównymi rodzajami zdjęć, których przykłady znajdują się na załączonej fotografii. Po pierwsze, są to tzw. zdjęcia techniczne, które nie są przeznaczone do pokazywania klientom, a jedynie służą nam do zobrazowania jakiejś techniki, dla informacji własnej. W ich przypadku oczywiście atrakcyjność nie jest zbyt ważna, liczy się jedynie czytelność. Druga kategoria to zdjęcia, które mają przedstawić nasze prace od jak najlepszej strony, które będziemy wykorzystywać w portfolio, na stronie internetowej itp. Tutaj już liczy się ich jakość. Natomiast trzeci rodzaj to fotografie najbardziej artystyczne i jednocześnie najtrudniejsze, w pełni zaaranżowane kompozycyjnie, tzw. lifestyle’owe, przeznaczone m.in. do druku w czasopismach branżowych.

W cyklu “Florysta za obiektywem” skupimy się przede wszystkim na drugim z powyższych rodzajów, ponieważ są to zdjęcia z jakimi wszyscy najwięcej mamy do czynienia, i które są dla nas najważniejsze, a jednocześnie wymagają pewnej wiedzy, umiejętności i doświadczenia. Te same wskazówki jednak pomogą nam robić lepsze zdjęcia techniczne i mogą być podstawą do tworzenia w pełni już profesjonalnych kadrów, nadających się do druku w magazynach.

Przedstawione tu techniki i pomysły przydadzą się również w pozostałych rodzajach fotografii, z którą wielu z nas ma do czynienia. Są to m.in. fotografie prac na pokazach i warsztatach florystycznych w których uczestniczymy, reportaże z wystaw, ilustracje do artykułów warsztatowych typu “krok po kroku”, fotografia wnętrza kwiaciarni czy studio florystycznego i wiele innych.

Piękno trudne do uchwycenia

Wbrew pozorom, aranżacje z kwiatów, chociaż piękne i estetyczne, wcale nie są motywami łatwymi do sfotografowania – często zdarza się, że kompozycja czy bukiet, w rzeczywistości niezwykle atrakcyjne, na zdjęciu wyglądają “nijako” lub wręcz nieciekawie. Jako floryści, borykamy się także z całym szeregiem “fotograficznych” problemów – brakiem odpowiedniego tła lub jego doborem, niewłaściwym oświetleniem czy nieumiejętnością wykorzystania możliwości aparatu i programów cyfrowej obróbki zdjęć. Często również brakuje nam pomysłu, jak ustawić bukiet do zdjęcia (by nie trzeba go było trzymać w wyciągniętej ręce, często okrytej nie pasującym do aranżacji rękawem) i nie jesteśmy pewni jak zdjęcie wykadrować. Z reguły również pracujemy w dużym pośpiechu, i o ile wcześniej dobrze się nie przygotujemy do sfotografowania stworzonej dekoracji, np. domu weselnego, po prostu zabraknie nam na to czasu.

Dobra fotografia nie rodzi się w 5 sekund

Nie istnieje oczywiście “technika-cud”, dzięki której bez wysiłku i w 5 sekund zrobimy genialne zdjęcie naszej pracy. Jeśli klient poprosiłby nas o wykonanie w pół godziny przepięknej ślubnej wiązanki kameliowej z płatków róży, byłoby to oczywiście niepoważne. Tak samo jak profesjonalna praca florystyczna, profesjonalna fotografia wymaga zaplanowania, znajomości technik, przygotowania odpowiednich materiałów, narzędzi (czyli sprzętu), doświadczenia i czasu. Dobra wiadomość to jednak to, że wiele z tych przygotowań możemy zorganizować wcześniej, i później wielokrotnie wykorzystywać. Jeśli już zawczasu mamy przygotowane tła, oświetlenie itp., wiemy jak kadrować zdjęcie i jak używać naszego aparatu, to później wykonanie dobrego zdjęcia nie zajmie wcale tyle czasu.

Lustrzanka, kompakt, komórka…

Wiele kontrowersji budzi wśród florystów również wybór sprzętu, czyli dobrego aparatu. Wiele razy słyszałam usprawiedliwienia, że prace na zdjęciach źle wyglądają, bo “aparat był kiepski”. Prawda jest taka, że i owszem, jeśli fotografujemy komórką, to ciężko będzie zrobić ładne zdjęcie – chociaż przy dobrym oświetleniu nowsze komórki radzą już sobie całkiem nieźle (dowodem jest dołączone zdjęcie wiązanki z goździków, wykonane komórką Samsung S8500 i poddane jedynie lekkiej obróbce w Photoshopie). Ale też wcale nie potrzebujemy lustrzanki za kilkanaście tysięcy złotych. Większość z popularnie używanych w dzisiejszych czasach aparatów jest wystarczająco dobra, żeby uzyskać fotografię, która będzie doskonale nadawać się na naszą stronę internetową czy do albumu-portfolio. Dlatego zanim zrzucimy winę na aparat, dobrze jest najpierw dobrze poznać jego możliwości, a jest duża szansa, że będziemy miło zaskoczeni.

Wszystkie powyższe kwestie – i wiele innych – sprowadzają się do jednego, podstawowego pytania – jak sfotografować naszą pracę florystyczną, by zdjęcie w pełni oddało jej atrakcyjność i byśmy mogli się nim śmiało pochwalić przed klientem? Odpowiedzi na te pytaniami – i na szeregiem innych – znajdziecie właśnie w mojej serii artykułów pt. “Florysta za obiektywem”. Już niedługo pierwszy tekst “warsztatowy”, w którym zajmiemy się rolą tła w fotografii.

 

Tekst, zdjęcia i prace: Agnieszka Zakrzewska

O autorze

Agnieszka Zakrzewska

mistrz florystyki, fotograf, reporterka, specjalista ds. komunikacji wizualnej oraz magister stosunków międzynarodowych. Zarówno z pasji, wykształcenia jak i zawodu od ponad dekady związana z fotografią. fotoflorystyka.weebly.com