Florysta za obiektywem: Tło w fotografii cz. II

25/07/2011

Umiejętność atrakcyjnego fotografowania swoich aranżacji jest dla nas, florystów, niezmiernie ważna, zarówno ze względów ekonomicznych, jak i artystycznych – o tym pisałam już w swoim pierwszym artykule.
W poprzedniej części cyklu “Florysta za obiektywem” przedstawiłam również pomysły na to, co możemy wykorzystać jako tło do zdjęć, jeśli nie posiadamy do dyspozycji profesjonalnego studio fotograficznego. Omówiłam również rolę tła na zdjęciu i zasadę czystego kadru. W kolejnej części naszego kursu fotografii dokończymy temat teł, a przede wszystkim zastanowimy się nad tym, jak dobrać odpowiednie tło do konkretnego typu aranżacji.


Reklama

Jaka kompozycja – takie tło: kolor

Odpowiedni wybór tła wymaga oczywiście wyczucia barw i estetyki, ale z tym przecież, jako floryści, nie mamy problemu. Pomyślmy o tle jako o przedłużeniu kompozycji – tak samo jak naczynie powinno kolorem, kształtem, wielkością, charakterem i fakturą pasować do ułożonej w nim aranżacji, tak samo tło zdjęcia powinno pasować do całości pracy.

Najprostszą metodą jest dobór teł neutralnych i kontrastowych, co często oznacza biel lub czerń. Wielu florystów ma obiekcje przed stosowaniem czarnego tła, ale moim zdaniem warto z nim poeksperymentować. Dobrze wykonane zdjęcie na głębokiej czerni nadaje aranżacji bardziej elegancki i wyrafinowany wygląd wyraz oraz doskonale podkreśla jasne kolory, takie jak biel, żółć, pomarańcz czy róż. Analogicznie, biel najlepiej pasuje do czerwieni, fioletów i niebieskości. Nie musi to być biel czysta, często nawet lepiej będzie wyglądać biel lekko przyciemniona, beżowa czy kremowa.

Tło możemy również dobierać na zasadzie kontrastów komplementarnych, czyli np. żółte do fioletowej aranżacji, lub użyć jaśniejszego odcienia lub koloru sąsiedniego na kole barw w stosunku do barwy dominującej w bukiecie – np. jasnego lila do kompozycji ciemno-fioletowej, pomarańczu do czerwonej.

Kategorycznie unikajmy kolorów, które zlewają się z barwami naszej pracy, lub do niej wyraźnie nie pasują. Rzadko też znajduje wykorzystanie tło czerwone, gdyż jest bardzo agresywne, a także tło ciemno-fioletowe, gdyż na zdjęciu często wygląda jak niebieskie. Jeśli fotografujemy w niezbyt dobrze oświetlonym wnętrzu, unikajmy też teł zielonych i niebieskich, gdyż ich kolor zabarwi nam całą kompozycję.

Zgodność charakterów – ważna nie tylko w małżeństwie

Wyższym poziomem zaawansowania jest dobieranie tła do charakteru kompozycji. Oto kilka wskazówek, do jakiego rodzaju prac florystycznych najlepiej wykorzystać wymienione w moim poprzednim artykule pomysły na tła:

1. Biała ściana, obrus, zasłona: biel pasuje do większości aranżacji, ale jest szczególnie polecana do wiązanek ślubnych – w końcu oglądamy je prawie zawsze na tle białej sukni ślubnej, jest to więc ich „tło naturalne,” które da klientowi najlepsze wyobrażenie o niej. Gładkie, białe tło pasuje również świetnie do wiązanek formalno-linearnych i typu „solo” (np. z helikonii, strelicji).

2. Niemalowane drewno pasuje idealnie do kompozycji wegetatywnych, naśladujących naturę, a także tych w stylu rustykalnym, koszy kwiatowych, nasadzeń w misach, aranżacji w stylu „country” i ogrodowych.

3. Trawnik i krzewy liściaste w ogrodzie – idealne tło do kompozycji wiosennych czy wielkanocnych. Częstym trikiem wykorzystywanym przez profesjonalnych fotografów jest ustawienie kompozycji na kamiennym podeście na trawniku, z krzewami w tyle w pewnym oddaleniu. Ze względu na odległość, będą one na zdjęciu rozmazane, co da atrakcyjny efekt soczysto-zielonego tła. Podest możemy zastąpić np. nakrytym obrusem taboretem lub wykorzystać jako podstawę drewniany ogrodowy stół. Ten wariant nadaje się najlepiej do fotografowania dużych kompozycji (żadna krawędź tła nie zanieczyści nam kadru), a przede wszystkim obfitych aranżacji dekoracyjnych w misach, gazonach czy amforach, kompozycji w koszach oraz pojemników z kolorowymi nasadzeniami.

4. Las – wiosną, gdy się zieleni, do kompozycji wiosennych i wielkanocnych, jesienią – do jesiennych. Doskonałe tło do kompozycji wegetatywnych, naśladujących naturę, od małych aranżacji w naczyniach po ogromne konstrukcje florystyczne.

5. Na śniegu – do kompozycji bożonarodzeniowych, o ile krótki kontakt ze śniegiem im nie zaszkodzi, czyli np. do wieńców adwentowych. Biel śniegu rozświetla zdjęcie, daje tło o ciekawej strukturze i wprowadza świąteczną atmosferę. Doskonale nadaje się też jako tło do kompozycji z drewnem.

6. Ciepłe brązy, na tłach gładkich lub z desek (np. boazeria) – do wszelkich kompozycji w barwach jesiennych.

7. Nakryty obrusem stół z pofalowaną zasłoną w tle (lub tapetą w szerokie, pionowe pasy) – przy czym między jednym a drugim musi być zachowana wystarczająca odległość, by tylne tło było na zdjęciu rozmyte. Ta kombinacja, w jasnych odcieniach (biel, beż, szary) jest idealnym rozwiązaniem do fotografowania wysokich, pionowych kompozycji formalno-linearnych (graficznych) – linie tła wspomagają w wyrazie linie aranżacji. Jest to technika często wykorzystywana w profesjonalnych książkach florystycznych, zaobserwujemy ją np. we „Florystycznych podstawach komponowania” Gregora Lerscha.

8. Czerń i szarości – przede wszystkim do fotografowania prac florystyki żałobnej, jako że są to kolory tradycyjnie kojarzone z pogrzebem. Tego typu prace mogą być fotografowane np. na kamiennej posadzce, są więc wyjątkiem od reguły. Ale tak jak wspominałam wcześniej, z czernią – jako tłem eleganckim – warto również poeksperymentować przy innego rodzaju pracach florystycznych.

9. Mur z cegły – jeśli jest rudo czerwony, może być tłem do aranżacji w barwach białych i kremowych; pasuje charakterem przede wszystkim do kompozycji wegetatywnych, rustykalnych, ogrodowych, czasem też dekoracyjnych.

Aranżacja w swoim środowisku naturalnym

Fotografia przedstawiająca naszą pracę florystyczną ma na celu nie tylko ją atrakcyjnie zaprezentować, ale i pokazać klientowi, jak będzie ona wyglądać w swoim miejscu przeznaczenia. Jest to szczególnie ważne przy dekoracjach stołu, sali ślubnej, pokoju czy biura.

Najlepszym rozwiązaniem jest, jeśli mamy na to pozwolenie, sfotografować naszą aranżację tam, gdzie ma ona z założenia stać, lub w podobnym otoczeniu. Bez dwóch zdań dekoracje ślubne kościoła najlepiej fotografować w kościele, bo nawet najbardziej misternie uwita girlanda, sfotografowana na stole, nie przekaże takim zdjęciem swojego potencjału. Tak samo dekoracje samochodu najlepiej fotografować na samochodzie, stołu – na stole (wtedy automatycznie tło, takie jak obrus czy styl sali, pasują do aranżacji), biurową – we wnętrzu biurowym. Oczywiście nie zawsze będziemy mieli okazję sfotografować naszą aranżacje w jej „środowisku naturalnym,” ale jeśli taka okazja się nadarzy, wykorzystajmy ją – efektem będzie atrakcyjne zdjęcie, warte umieszczenia w naszym portfolio.

Tło ujarzmione

Tła w fotografii to oczywiście temat-rzeka, ale myślę, że udało mi się w tych dwóch artykułach stworzyć kompendium wiedzy podstawowej na ten temat. Mam nadzieję, że będzie to dobry punkt wyjścia i źródło pomysłów dla wszystkich, którzy chcą atrakcyjnie i ciekawie fotografować swoje prace. Pamiętając o kilku podstawowych zasadach i kierując się naszym wyczuciem estetyki i pomysłowością, możemy skomponować naprawdę atrakcyjne fotografie, które z dumą będziemy mogli dołączyć do swojego portfolio.

Następna artykuł o fotografowaniu prac florystycznych już w przyszłym miesiącu na portalu forumkwiatowe.pl, a wszystkich, którzy w międzyczasie chcą dowiedzieć się więcej na ten temat, zapraszam serdecznie na mój blog FotoFlorystyka, w całości poświęcony tej właśnie tematyce.

O autorze

Agnieszka Zakrzewska

mistrz florystyki, fotograf, reporterka, specjalista ds. komunikacji wizualnej oraz magister stosunków międzynarodowych. Zarówno z pasji, wykształcenia jak i zawodu od ponad dekady związana z fotografią. fotoflorystyka.weebly.com