Jeśli jesteście już znudzone „produkcją” klasycznych kompozycji na Wszystkich Świętych, to proponuję wyłamać się trochę z tego schematu i zaproponować swoim klientom coś w innym klimacie. Co powiecie na kompozycje nagrobną w stylu „Eko”?


Reklama

Na wstępie muszę jednak zaznaczyć, że ze względu wykorzystanie w niej gąbki florystycznej nie można nazwać tej pracy w 100% ekologiczną. Dla mnie jednak liczył się czas wykonania, dlatego zastosowałam sprawdzoną metodę (floret). Jeśli jednak potraficie lub po prostu  chcecie zastosować bardziej przyjazną środowisku technikę, to czemu nie? Zawsze warto próbować, szukać i rozwijać się!

Podstawą pracy jest deska. Najlepiej jeśli pochodzi z tzw. odzysku, czyli została pozyskana ze starych drzwi lub mebla, albo z rozbiórki – np. drewnianej szopy. Od dłuższego czasu materiał ten cieszy się dużą popularnością. I słusznie, bo tego rodzaju drewno jest nie tylko ekologiczne (bo z recyclingu), ale ma też swój urok. Każda stara deska ma niepowtarzalną strukturę i kolorystykę – czasem znajdziemy na niej odpryski farby, czasem ślady po kornikach. A jeśli zestawimy ten kawałek drewna ze świeżymi kwiatami, to uzyskamy naprawdę fenomenalny efekt. Jeśli jednak nie dysponujecie takim materiałem, to zawsze możecie użyć zwykłej deski z korą.

Jak wykonać kompozycję nagrobną w stylu “Eko”?

Materiały:

  • deska – najlepiej taka z odzysku
  • floret
  • sznurkodrut
  • faszyna
  • wkręty

Rośliny:

  • gerbery
  • mieczyki
  • eustoma
  • astroemeria
  • liście Aspidistry
  • Asparagus vitalis
  • hortensja
  • winnik zmienny
  • szyszki

Wykonanie:

Na desce, przy pomocy wkrętów, mocujemy floret. Ustalamy sobie jego miejsce w tzw. „złotym punkcie”. Daje nam to wygodę działania i najlepszy z możliwych efekt wizualny naszej pracy.

Aby uzyskać zamierzony efekt kompozycyjny korzystamy z naturalnych pokrojów roślin używanych w tej pracy. Wykorzystujemy wijący przebieg linii. Można to osiągnąć zarówno dzięki winnikowi, jak i ułożeniu szyszek w linii.

Taka praca pozwala nam na minimalne wykorzystanie sztucznych kwiatów czy plastikowych elementów. Dzięki temu możemy rozwijać zarówno swoją kreatywność jak i świadomość ekologiczną.

W ten oto sposób, w dość krótkim czasie, można wykonać kompozycję na Wszystkich Świętych w duchu “Eko”.

O autorze

Katarzyna Greta Grondkowska

Dyplomowana Mistrzyni Florystyki, właścicielka szkoły florystycznej Gretaflowers. Od wielu lat działam na rynku polskim szkoląc kolejne pokolenia. Na swojej ścieżce rozwoju florystycznego czerpałam z doświadczeń i mądrości moich nauczycieli. Andreas Faber, Gregor Lersch, Robert Miłkowski, Mariola Miklaszewska, Doreen Sider to moi przewodnicy w drodze do miejsca, w którym aktualnie jestem. Gretaflowers Szkoła Florystyczna to nie tylko szkoła, nie tylko kursy, nie tylko miejsce zdobywania wiedzy, ale także spotkanie z człowiekiem, wymiana doświadczeń, dzielenie się rozwiązaniami.