Za niespełna miesiąc ponownie pochylimy głowy nad grobami naszych najbliższych, dla których ziemska droga skończyła swój bieg. W dniu Wszystkich Świętych, z naręczem kwiatów i zniczami w siatce odbędziemy coroczną pielgrzymkę wśród wspomnień i nostalgii. W tak szczególnej chwili niebanalna i piękna kompozycja nagrobna wyrazi naszą miłość i pamięć o zmarłym stanowiąc namacalny znak tych uczuć. Stąd wychodzimy dziś do Was z sercem, a właściwie z dwoma jego odsłonami. Każda z nich jest wyjątkowa, unikalna i estetyczna. A jednocześnie tak różna od drugiej. W dniu Wszystkich Świętych, czy też na okoliczność pogrzebu sprawdzą się idealnie jako symbol naszej miłości oraz pamięci.


Reklama

Pierwsza proponowana kompozycja nagrobna może pełnić rolę oryginalnej kompozycji na pogrzeb. Na taką właśnie okazję została sprzedana w naszej kwiaciarni, choć na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że bardziej pasuje na okoliczność dnia 1 listopada.

Jest to serce – wiklinowy kosz, produkt gotowy do kupienia, który możemy udekorować w dowolny sposób. Na kompozycję ze zdjęcia użyto następujących materiałów:

  • Cycas revoluta – Sagowiec wygięty
  • Chamaecyparis nootkatensis ‘Pendula’ – Cyprysik nutkajski
  • Cornus mas – Dereń jadalny
  • Eustoma
  • Hortensja ogrodowa i wielkokwiatowa
  • Goździk
  • Passiflora caerulea – Męczennica błękitna

Natomiast druga praca z kolei bardziej się kojarzy z “wieńcem” pogrzebowym niż kompozycją, którą można zanieść na cmentarz i położyć na pomniku. Znamy jednak sytuacje, kiedy rodzice zamawiali takie właśnie kolorowe serca na groby swoich dzieci. Chcieli “ożywić” pomnik, uczcić w ten właśnie sposób swoją córkę lub syna.

Na tę pracę składa się :

  • hortensja ogrodowa
  • eustoma
  • tuja
  • astroemeria
  • gerbera
  • goździki
  • róże

Jak widać, kompozycje w kształcie serc mogą mieć różne oblicza i na różny sposób można je wykorzystać. Fajne jest to, że nasi klienci są coraz bardziej otwarci na nowe rozwiązania, na żywe rośliny wykorzystywane w pracach na Wszystkich Świętych. Dzięki temu wszyscy razem dbamy o nasze środowisko, bo jeśli tego nie zrobimy, kwiatów będzie coraz mniej.

O autorze

Katarzyna Greta Grondkowska

Dyplomowana Mistrzyni Florystyki, właścicielka szkoły florystycznej Gretaflowers. Od wielu lat działam na rynku polskim szkoląc kolejne pokolenia. Na swojej ścieżce rozwoju florystycznego czerpałam z doświadczeń i mądrości moich nauczycieli. Andreas Faber, Gregor Lersch, Robert Miłkowski, Mariola Miklaszewska, Doreen Sider to moi przewodnicy w drodze do miejsca, w którym aktualnie jestem. Gretaflowers Szkoła Florystyczna to nie tylko szkoła, nie tylko kursy, nie tylko miejsce zdobywania wiedzy, ale także spotkanie z człowiekiem, wymiana doświadczeń, dzielenie się rozwiązaniami.