Romantyczna Kobea

30/08/2014

Romantyczny bukiet ślubnyKobea pnąca (Cobaea scandens) jest jednym z moich ulubionych pnączy. Staram się sadzić ją co roku w moim ogrodzie. Należy do rodziny wielosiłowatych Polemoniaceae. Pochodzi z Meksyku i u nas w gruncie nie zimuje. Nazwa rodzajowa pochodzi od nazwiska jezuickiego misjonarza Barnabasza Cobo.


Reklama

Kobea ma kanciaste, wiotkie i kruche pędy, dorastające nawet do 6 metrów w jednym sezonie! Pierzastozłożone liście zakończone są wąsami czepnymi, dzięki którym czepia się ona wszędzie. Jesienią, w wyniku różnicy temperatur między dniem a nocą, jej liście przebarwiają się na fioletowo–czerwono.

Kwiaty ma duże, czasem ogromne, dzwonkowate, o charakterystycznej budowie kielicha. Kolor kwiatów jest na początku zielonkawy, później fioletowo-purpurowy. Są również odmiany o kwiatach białych, ale ja nie trafiłam na takie na naszym na rynku. Może w przyszłym roku. Kwiaty osadzone są na długich, szypułkach. Przekwitłe należy usuwać, aby zmusić roślinę do tworzenia nowych. Choć uważam, że te przekwitnięte też mają swój urok, a owoce są przecudne. Ciekawostką jest, że w zapylaniu kwiatów uczestniczą również nietoperze.

W naturalnym środowisku kobea to roślina wieloletnia i choć w Polsce traktowana jest jak roślina jednoroczna, można spróbować ją przezimować. Najlepiej przeznaczoną do przechowania roślinę uprawiać w pojemniku. Ja jednak idę trochę na łatwiznę i co roku kupuję sadzonki od zaprzyjaźnionego ogrodnika. Dzięki temu zmieniam jej miejsce pobytu.

Roślina ta, mimo swojej urody, jest bardzo słabo znana w Polsce. Postanowiłam pokazać jej urok w bukiecie ślubnym.

Dzięki temu, że Kobea kwitnie na długich szypułach nadaje się spokojnie na kwiat cięty. Jej urok nieoceniony. Bukiet prosty i urokliwy, godny polecenia dla panny młodej. Dzięki kwiatom i pędom z wąsami daje piękne romantyczne wrażenie i świetnie się wpisuje w przyszłoroczne trendy ślubne.

Foto:  Przemysław Tomczyk

Kobea

Romantyczny bukiet ślubny

Romantyczny bukiet ślubny

Romantyczny bukiet ślubny

Katarzyna Greta Szymkowiak Greta Flowers

Romantyczny bukiet ślubny

Foto:  Przemysław Tomczyk

O autorze

Katarzyna Greta Grondkowska

Dyplomowana Mistrzyni Florystyki, właścicielka szkoły florystycznej Gretaflowers. Od wielu lat działam na rynku polskim szkoląc kolejne pokolenia. Na swojej ścieżce rozwoju florystycznego czerpałam z doświadczeń i mądrości moich nauczycieli. Andreas Faber, Gregor Lersch, Robert Miłkowski, Mariola Miklaszewska, Doreen Sider to moi przewodnicy w drodze do miejsca, w którym aktualnie jestem. Gretaflowers Szkoła Florystyczna to nie tylko szkoła, nie tylko kursy, nie tylko miejsce zdobywania wiedzy, ale także spotkanie z człowiekiem, wymiana doświadczeń, dzielenie się rozwiązaniami.