Znicze – polska tradycja

Zbliżające się Święto Zmarłych oznacza spory ruch w biznesie kwiatowym. To okres sprzedaży kompozycji nagrobnych, ale nie tylko. Produktem, który zajmuje główną pozycję sprzedażową są znicze, które pojawiają się dosłownie wszędzie – również w kwiaciarniach. Producenci zniczy dostarczają towar do hurtowni florystycznych, na place, giełdy, bazary, ale także do marketów. Jest to dla nich okres “żniw”, a wrzesień i październik to miesiące, w których osiągają szczytowe obroty.

Zapalanie zniczy na grobach to taka polska tradycja, którą można jeszcze spotkać w krajach sąsiadujących z nami, takich jak Litwa, Białoruś czy Ukraina. Dlatego to właśnie Polska jest głównym odbiorcą produkcji zniczy. Bardzo ważnym czynnikiem decydującym o ich zakupie jest cena. Tutaj możemy powiedzieć, że jest w czym wybierać i nie jest to wcale “zasługa” taniej, chińskiej konkurencji, ponieważ znicze z importu (głównie z Azji) są obłożone cłem zaporowym wprowadzonym przez UE.

Niska cena tego produktu jest możliwa dzięki procesowi produkcji, a konkretnie surowcom w nim wykorzystanym. Niewiele osób z poza branży wie, że znicze są produkowane z odpadów. Zarówno szkło do produkcji lampionów jak i granulat używany do produkcji znicza to produkty pochodzące z recyklingu. Dzięki tym prostym czynnikom można powiedzieć, że branża produkcji zniczy ma się całkiem dobrze. Powtarzając za prezesem ogólnopolskiego Stowarzyszenia Producentów Świec i Zniczy panem Lucjanem Kułeczko w zakładach produkcyjnych i firmach powiązanych pracuje ponad 100 000 osób. To więcej niż w górnictwie.

Na co powinniśmy zwrócić uwagę kupując znicze?

Poza estetycznym wyglądem należy zwrócić uwagę na czas ich palenia. Tutaj nie bez znaczenia jest grubość knota i dostęp powietrza. Jednak najważniejsza jest temperatura topnienia wkładu. Im wyższa temperatura w której wkład zaczyna się topić, tym dłużej znicz będzie się palić. Co ciekawe, kiedyś znicze produkowano głównie ze stearyny, czyli substancji pochodzenia zwierzęcego, której temperatura topnienia wynosi około 70 stopni Celsjusza. Obecnie do produkcji zniczy używa się parafiny – tutaj temperatura topnienia waha się pomiędzy 50-60 stopni Celsjusza. Wkłady są też często utwardzane za pomocą oleju palmowego pochodzącego głównie z Indonezji.

Jak pokazują zestawienia sprzedaży, największym zainteresowaniem cieszą się znicze w kolorze czerwonym. Stanowią one ponad 50% sprzedaży. Ta tendencja utrzymuje się od kilku lat. Niewiele osób jednak wie, że huty szkła dostarczają producentom lampiony w kolorze białym i to oni sami zajmują się barwieniem szkła. Ostatnio można zauważyć wzrost sprzedaży zniczy w przezroczystym szkle.

Na rynku możemy spotkać najróżniejsze wzory: od tych kiczowatych do zaprojektowanych przez profesjonalnych projektantów. Ostatecznie, jak wiadomo, to klient decyduje o tym, co się sprzedaje. Dlatego producenci powtarzają rok rocznie dobrze sprzedające się wzory, a te mniej trafione zastępują kolejnymi.

Ciekawe jakie wzory będą najbardziej popularne w tym roku?