Jodła kaukaska, sosna czy świerk? Przed tym wyborem stajemy każdego roku przed Bożym Narodzeniem. A może tym razem zrezygnować z tradycyjnego drzewka, odejść trochę od tradycji i spróbować czegoś nowego? Taka myśl na pewno zaświtała w niejednej głowie, a zaraz po niej pojawił się sprzeciw: “Ale jak? Święta bez choinki?”. Prawda jest taka, że tradycyjne drzewko możemy dość łatwo zastąpić na wiele sposobów – na przykład wykorzystując inne rośliny doniczkowe. Możliwości mamy tutaj wiele. Pierwsza z nich, najprostsza to:

Choinka z rośliny doniczkowej

Pomysł ten nie jest nowy, ani szczególnie kreatywny, ale trudno go tutaj pominąć. Jest to dobre rozwiązanie w mniejszych mieszkaniach, gdzie wstawienie choinki byłoby kłopotliwe. Należy jednak pamiętać, że rośliny doniczkowe nie są tak mocne jak sosna czy jodła, dlatego trzeba używać lekkich ozdób oraz lampek które nie nagrzewają się.

Jakie rośliny wybrać? Możemy sięgnąć po te, które już rosną w naszym domu albo kupić jakąś specjalnie na tę okazję. W tym drugim przypadku sięgniemy po coś, co przypomina tradycyjne drzewko. Szczególnie polecana do odgrywania roli choinki jest araukaria wyniosła (Araucaria heterophylla), której gałązki są gęsto pokryte miękkimi igłami, dlatego udekorowana światełkami będzie wyglądać bardzo świątecznie. W naszym klimacie może być ona uprawiana jedynie we wnętrzach, więc musimy liczyć się z tym, że po świętach zostanie ona w domu. W roli mini-choinki mogą też wystąpić cyprysiki lub cyprysy, które w zdecydowanej większości będą wymagały posadzenia w ogrodzie na wiosnę.

Jeśli nie chcemy powiększać inwentarza swoich zielonych pupili, to możemy skorzystać z roślin doniczkowych, które już posiadamy. Nie przypominają one z wyglądu choinki, ale ozdobione lampkami też poczują magię świąt. Na przykład fikus dębolistny, który potrafi osiągnąć spory rozmiar, dorównujący tradycyjnemu drzewku świątecznemu. Jest też wystarczająco wytrzymały, aby powiesić na nim bombki i lampki, choć w przypadku domowych roślin doniczkowych najlepszym rozwiązaniem wydaje się ograniczenie ilości ozdób do minimum – ich rolą jest raczej symboliczne nawiązanie (a przeładowane bombkami mogłyby wyglądać komicznie).

Choinka z… kształtu

Mniejsze rośliny również mogą wystąpić w roli choinki, wystarczy… nadać im odpowiedni kształt. Możliwości są tutaj nieograniczone, a raczej ograniczone, ale tylko naszą wyobraźnią. Na przykład choinka z sukulentów, jak ta na zdjęciu poniżej. Do jej wykonania wykorzystano mech i siatkę (tzw. na króliki), na której osadzono rośliny. Gwiazda na szczycie, ozdoby i stożkowaty kształt wystarczą by nawiązać do świąt i stworzyć odpowiedni nastrój. Innym pomysłem na choinkę jest wykorzystanie ceropegii Wooda (Ceropegia woodii) jako girlandy okalającej stożkowatą konstrukcję z gałązek.

Kształt choinki można uzyskać na wiele sposobów. Na zdjęciach poniżej widać prosty pomysł na choinkę z gałęzi derenia, którą wystarczy umocować nad doniczką z wybraną rośliną – tu widzimy begonie lorraine, kwitnące od października do grudnia oraz wanilię płaskolistną (Vanilla planifolia). Do takiej dekoracji można użyć innych roślin, dodać kilka bombek lub innych ozdób i gotowe.

Kolejnym pomysłem na “choinkę bez choinki” jest wykorzystanie naczynia o trójkątnym kształcie, na przykład: trzypoziomowej patery lub świecznika, do którego mocujemy rośliny. Jeśli natomiast potrzebny jest bardziej przestrzenny efekt, to zawsze możemy stworzyć konstrukcję w wersji maxi – choinkę mocowaną do ściany. Taka dekoracja, choć płaska, to jest na prawdę duża. Taka choinka może być zrobiona z dowolnego materiału. Rośliny dzięki swoim naturalnym kolorom i fakturom wprowadzą pozytywną energię i skupią uwagę, a tradycyjne ozdoby – bombki, lampki i gwiazda – wprowadza prawdziwy świąteczny nastrój. Jak widać święta… z prawdziwą choinką czy bez niej, mogą nadal mieć swój magiczny klimat.