Każdy z nas, kiedy wkracza w dorosłe życie jest pełen zapału i wiary. Jest przekonany, że jemu z pewnością się uda, a trudne sytuacje życiowe, o których wokół słyszymy – niepowodzenia czy choroby – nigdy go nie dopadną. Niestety, życie płata nam figle i doświadcza nas w najbardziej niespodziewanych momentach. Kto by pomyślał, że ta zawsze pogodna i uśmiechnięta osoba jaką jest Ania Marszałek (36 lat), florystka, szczęśliwa mężatka i matka dwójki wspaniałych dzieci w wieku 5 i 10 lat zostanie tak doświadczona przez los.


Reklama

Jej historia z chorobą nowotworową zaczęła się w 2016 roku. Pojawiły się wtedy bóle węzłów chłonnych, które bardzo przeciągały się w czasie. Poddano ją wielu badaniom, w wyniku których okazało się, że ma guza na śliniance. Został on chirurgicznie usunięty. Niestety wynik histopatologiczny dał jednoznaczną diagnozę – czerniak niepigmentowy Melan A. Po rozpoznaniu poddano ją leczeniu. Leczenie nie było łatwe, rozpoczęto je od operacji chirurgicznej usunięcia guza i węzłów chłonnych szyjnych a następnie radioterapii. Po zakończeniu leczenia Ania była pod stałą kontrolą specjalistów onkologów. Była cyklicznie kierowana na badania kontrolne, które dawały nadzieję, że choroba została pokonana a co najmniej uśpiona. Tak było aż do listopada 2017 r.

 

Wtedy, jak opisuje nam Ania pojawiły się dolegliwości bólowe w prawej nodze w kostce. Ponownie skierowano ją na wiele badań specjalistycznych pod kątem przerzutów. Okazało się, że w nodze pojawił się guz. Ale ta wiadomość nie była najgorsza. Skierowano ją na biopsję kości. Odbierając wynik przeżyła kolejny szok.

“Spodziewałam się, że jest to wznowa czerniaka, ale rzeczywistość okazała się bardziej okrutna. Zdiagnozowano u mnie kolejny, odrębny nowotwór – Mięsak Ewinga (złośliwy nowotwór kości). Choroba szybko się rozwija, w krótkim czasie guz bardzo szybko urósł i doszło do przerzutów do kości piszczelowej i do płuc. Aktualnie jestem w trakcie kolejnego radykalnego leczenia – chemioterapii agresywnej. Po cyklu chemioterapii planowany jest cykl radioterapii, a następnie rozważany przez specjalistów onkologów zabieg operacyjny związany z amputacją nogi…”

“Stoję przed najtrudniejszą i najważniejszą walką, jaką człowiek może stoczyć: walką o swoje życie.”

Anna Marszałek

 

Potrzebna jest pomoc w zebraniu środków, które będą przeznaczone na leczenie w kraju i za granicą oraz na koszty z nimi związane: lekarstwa, konieczne rehabilitacje oraz terapie niekonwencjonalne (niestety spora część leczenia nie jest finansowana w ramach NFZ). Niezbędne są także środki na dojazdy do jedynego miejsca w Polsce zajmującego się leczeniem tego rodzaju nowotworu kości (Mięsak Ewinga), znajdującego się w Warszawie (średnio 3 razy w miesiącu) oraz noclegi związane z leczeniem.

Chcielibyśmy uruchomić pospolite ruszenie całego środowiska florystycznego w Polsce. Ania jest jedną z nas, jest florystką, jest mamą dwójki dzieci! W jaki sposób możena jej pomóc:

1. Wpłacając pieniądze na konto specjalnie utworzonej dla Ani zbiórki TUTAJ

2. Uczestnicząc w licytacji. Na Facebook’u powstała grupa, w której organizowane są licytacje bukietów kwiatów, obrazów, artykułów dekoracyjnych, książek czy warsztatów. Każdy może do niej dołączyć i wziąć udział: Grupa BUKIET dla Ani.

Liczymy na to, że szybko zgromadzona zostanie cała kwota potrzebna na leczenie Ani – jest to 50 000 zł. W każdej chwili można podglądnąć ile udało się zebrać TUTAJ

Pamiętajmy, jesteśmy jedną wielką florystyczną rodziną! Dlatego gorąco zachęcamy Was do wspierania Ani całym kwiatowym sercem i mamy nadzieję, że razem ze wszystkimi florystycznymi przyjaciółmi pomożemy jej pokonać chorobę. Każda forma pomocy jest cenna, nawet najdrobniejsza. Jest nas tak wielu w naszej branży, że jeśli każdy z nas przekaże niewielki datek, to uda się zebrać całą potrzebną na leczenie kwotę w szybkim czasie.

“W imieniu moim i mojej najbliższej rodziny proszę o Państwa pomoc, bo każda nawet najmniejsza jest bardzo potrzebna.” Anna Marszałek

O autorze

Forum Kwiatowe

Dostarczamy treści dla florystów, właścicieli kwiaciarń i freelancerów. Masz coś do powiedzenia o florystyce i chcesz się tym podzielić z innymi miłośnikami kwiatów? Dowiedz się jak dołączyć do grona autorów. O autorach forumkwiatowe.pl