Niedawno ukazała się nowa publikacja o tematyce florystycznej: Florystyka w protokole dyplomatycznym. Ciekawa pozycja uzupełniająca biblioteczkę każdego florysty. Znajdziecie w niej nie tylko zasady obowiązujące w świecie dyplomacji, ale też wskazówki dotyczące florystycznego savoir vivre obowiązującego w różnych sytuacjach życiowych. Pozycja wzbogacona została o informacje dotyczące kulturowo-religijnej symboliki kwiatów. Zapytaliśmy autora książki – Piotra Marca, mistrza florystyki, dlaczego zdecydował się na wydanie takiej publikacji. Oto co usłyszeliśmy…
Reklama
Christmasworld 2026 – największe targi dekoracji, florystyki i aranżacji sezonowych w Europie.
Frankfurt nad Menem

Dlaczego napisałem tę książkę? Historia jej powstawania jest tak długa jak moja działalność florystyczna… Najpierw szczątkowe informacje z mojego doświadczenia były zbierane, potem stopniowo rozszerzane, a gdy przyszło pisać pracę magisterską stwierdziłem, że jeszcze na politologii florystyki nie było… Więc się udało. A potem narodził się pomysł uzupełnienia, zmienienia pewnych rzeczy i wydania książki.
Wiem, że mój pamiętnik wzbudziłby wielkie zainteresowanie, ale na niego przyjdzie pora. Książka ma na celu przybliżyć pewne zagadnienia, o których wiemy i nie wiemy… Na rynku polskim jest już z sporo podręczników i poradników praktycznych, ale brakowało mi czegoś co będzie inne, czegoś co dopełni wiedzę o zasadach – na przykład wręczania kwiatów, dekoracji stołów.

Nie jest to pozycja albumowa czy katalogowa! To zbiór informacji o pewnych zasadach, które powinny nam towarzyszyć w życiu codziennym. Narzekamy na brak klientów, ale zapominamy, że mamy obowiązek uczyć ludzi pewnych zasad związanych z kwiatami. Doszkalamy się technicznie, rozszerzamy wiadomości z przedsiębiorczości, ale czy ktoś poprowadził warsztaty dla florystów na przykład z malarstwa? Rzeźby? Z zasad savoir vivre? Nie, tego nie ma i to jest efekt widoczny w naszych pracach ustawianych na przykład w kościele… Tłumaczenie “bo tak chciał klient” to kiepskie tłumaczenie. On nie musi wiedzieć wszystkiego, a my mu mamy fachowo doradzić. Myślę że ta książka da nowe światło i zaczniemy szukać rozwiązań i inspiracji….
Piotr Marzec
R E C E N Z J E
Właśnie skończyłam czytać! Czytać! Bo w pierwszej chwili pochłonęłam treść jak spragniony wodę! Dopiero drugi raz się wyczytałam spokojnie.
Książka jest esencją wiedzy. To wiadomości w pigułce dla wszystkich zawodowców w tej dziedzinie. Ściągawka ze znaczenia poszczególnych kwiatów zarówno w świeckim jak i religijnym świetle.
Świetna jako podręcznik dla szkół, które uczą o kwiatach i dla zawodowych kursów florystycznych. A dla wszystkich tych, którzy nie wiedzą do końca co to jest florystyka i z czym to się je: książka jest fantastycznym zbiorem najważniejszych informacji, zachęcających do wnikliwych poszukiwań i pogłębiania oraz poszerzania wiedzy podanej tu przez autora w treściwych krótkich rozdziałach.
A do tego wszystkiego książka pięknie wygląda! Polecam!
A od Pana Piotra ośmielam się domagać dalszej pracy i poszerzenia każdego z rozdziałów do rozmiaru kolejnych wydań książkowych. Zwłaszcza rozdziału poświęconego ściśle roli kwiatów w spotkaniach dyplomacji.
Anna Szlachta, nauczyciel przedmiotów zawodowych
Mam :D. Dziękuję Ci Piotrze z całego serca. Wspaniałe wydanie, wspaniała oprawa, wspaniałe wiadomości zawarte w niej. Jest książką bardzo przejrzystą, czytelną, zawierającą wiele cennych wiadomości. Zastosowałeś smak, estetykę i elegancję. Po otrzymaniu tak się wczytałam, że zapomniałam o obiedzie na stole, odciągnął mnie otrzymany sms. Jeszcze raz serdecznie gratuluję dzieła!!!!!!! Dziękuję za dedykację.
Małgorzata Zakrzewska, florystka
Dziękuję Piotrek za przemiłą niespodziankę. Bardzo piękna i ciekawa książka. Polecam każdemu, kto kocha kwiaty – warto ! …… Mistrzu, jesteś Wielki … Dziękuję i w zamian posyłam uśmiech dla Ciebie.
Irena Zadrojewska, początkująca florystka… pasjonatka
Praca wre… za dnia malowanie, a po nocach pisanie skandynawskiej historii rodzinnej (Gęsie Pióro) – wczoraj odebrałem z drukarni “Florystykę w protokole dyplomatycznym” napisaną przez wybitnego polskiego florystę Pana Piotr Marzec – zdaje się, że się ucieszył.
Artur Cieślar, wydawca
