Piękno kompozycji florystycznej zależy od właściwego dobrania i uporządkowania jej poszczególnych składowych. Barwa to najłatwiej dostrzegalny i jednocześnie najsilniejszy ze wszystkich element kompozycji. Odpowiednio dobrane barwy dostarczają wzruszeń estetycznych i zaspokajają poczucie piękna. We florystyce funkcjonuje głównie teoria barw autorstwa Johannesa Ittena, wybitnego nauczyciela sztuki koloru XX wieku. Uczony opracował uniwersalny kanon doboru barw w postaci koła barw złożonego z logicznie uszeregowanych 12 części, na które składają się barwy pierwszorzędowe (3 barwy), drugorzędowe (3 barwy) i trzeciorzędowe (6 barw).


Reklama

Teoria florystyki Podział barw

Barwy pierwszorzędowe

Istnieją trzy zasadnicze barwy, które nie powstają z połączenia żadnych innych barw. Są to barwa żółta, czerwona i niebieska. W przyrodzie przykładami kwiatów o tych prostych barwach są żółte mniszki, czerwone maki i niebieskie chabry. Barwy podstawowe w kole barw wyznaczają trzy bieguny: jasności (żółta), jaskrawości (czerwona) i zimna (niebieska).

Teoria florystyki Podział barw

Barwy drugorzędowe

W wyniku łączenia parami barw podstawowych powstają barwy pochodne, nazywane dopełniającymi, wtórnymi lub kompozytowymi. Są to barwy: pomarańczowa (żółta + czerwona), zielona (niebieska + żółta) i fioletowa (czerwona + niebieska). Do kwiatów o barwach pochodnych należą pomarańczowe nagietki, zielone anturium czy fioletowe zatrwiany. Barwy drugorzędowe znajdują się w kole barw w jednakowych odstępach, między poszczególnymi parami barw pierwszorzędowych.

Teoria florystyki Podział barw

Barwy trzeciorzędowe

Pozostałe miejsca w kole barw zajmują wyrafinowane barwy uzupełniające, uzyskane z połączenia barw pierwszorzędowych i drugorzędowych. Nazywają się: żółtopomarańczowa, czerwonopomarańczowa, czerwonofioletowa, niebieskofioletowa, niebieskozielona i żółtozielona. Pierwszy człon nazwy barwy trzeciorzędowej determinuje zawsze nazwa barwy pierwszorzędowej. Taki sposób nazewnictwa jest jasny i pozwala uniknąć wielu nieporozumień, gdyż funkcjonuje wiele potocznych nazw barw trzeciorzędowych i ich odcieni. Nazwy te pochodzą od nazw barwników, minerałów, kamieni szlachetnych, roślin czy wydarzeń historycznych, np. kolor indygo, ochra, ugier, grynszpan, malachit, gumigutowy, kobaltowy, turkusowy, purpurowy, brzoskwiniowy, fuksjowy, cyklamenowy, limonkowy, buraczkowy, izabelowy itp.


Piotr Salachna

Artykuł pochodzi z ABC Florysty, stałego działu w dwumiesięczniku NDiO-Flora (numer 3/22).

O autorze

Piotr Salachna

Profesor Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. Założyciel i kierownik Podyplomowych Studiów Florystyka na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym w Szczecinie, doktor z zakresu roślin ozdobnych, dyplomowany mistrz florystyki, międzynarodowy sędzia florystyki.