Warsztaty w MCEF – Bukiety ślubne wykonane w mikrofonie.

01/05/2014

Warsztaty to forma kształcenia dodatkowego, poza usystematyzowanymi kursami. W nich właśnie udział mogą wziąć osoby o mniejszym doświadczeniu i zasobie wiedzy florystycznej. Dlatego często na takich zajęciach spotykają się osoby mniej doświadczone z tymi, dla których warsztaty są jedynie dodatkową formę dokształcania, doszlifowywania wcześniej nabytych już umiejętności. Tak też było podczas ostatnich warsztatów ślubnych w MCEF.


Reklama

Tematem zajęć było skomponowanie czterech rodzajów bukietów z wykorzystaniem mikrofonu z gąbka florystyczną, jako jednego z podstawowych technicznych rozwiązań wykonywania bukietu ślubnego. Wszystkie bukiety bazowały na tej samej formie mikrofonu – był to mikrofon łamany siatkowy firmy Victoria.

Pierwsza praca to forma okrągła o zarysie połowy kuli. Tu kursantki swoją uwagę skupiły na prawidłowym przebiegu linii łodyg, ponieważ jest to podstawowa technika zapobiegająca wypadaniu materiału zielonego i kwiatów z mikrofonu. To pozwala unikać późniejszego doklejania kwiatów.

Kolejnym bukietem była kompozycja w kształcie kropli/łezki. Ważnym aspektem, na który tu zwracaliśmy uwagę była część wydłużona bukietu, tu ważne były proporcje. Matematyczne zagadki 3:5:8 itd. ciągu Fibonacciego. Właściwe zestawienie tych wartości to kwestia czasu, pracy i odpowiedniej ilości wykonanych bukietów. Oprócz proporcji kursantki bawiły się kolorem, były kontrasty i monochromy.

Berło, to nie tylko jeden z trzech najczęściej spotykanych symboli władzy. Podobnie może wyglądać bukiet ślubny.  Aby nadać formę berła uczestnicy warsztatów musieli sięgnąć po drut techniczny. Zadaniem było wykonanie właściwej formy berła wraz z uzupełnieniem kwiatami.

Czwartym tematem był bukiet w kształcie serca. Zamiarem była konstrukcja lekka, przestrzenna, uzupełniona kwiatami.

mcef1

Efektem zmagań kursantek było kilkanaście ciekawych, często nowatorskich bukietów ślubnych, choć w czasie warsztatów wykorzystaliśmy tylko jeden kształt mikrofonu firmy Victoria. Podsumowaniem była dyskusja dla kogo pasowałby najlepiej dany bukiet. Czy businesswoman powinna pójść do ślubu z łezką czy z berłem. Ile kursantek tyle opinii :). Nie obyło się bez wesołych historii, dowcipów i śmiesznych porównań. Słodkie ciastko i kawa w przerwie zawsze pozwalają na ciekawe, często wesołe dyskusje. Odprężają po ciężkiej i wytężonej pracy.

O autorze

Agnieszka Stój

floral designer, mistrz florystyki, absolwentka Polskiej Szkoły Florystycznej w Poznaniu i Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Wykładowca florystyki, miłośnik kwiatów, wieloletni praktyk. Właścicielka Studia Florystycznego Florees w Krakowie >