Eko Florystyka to popularny, przyszłościowy i pożądany kierunek w jakim zmierza świat kompozycji florystycznych. Rozwiązania ekologiczne we florystyce to nie tylko moda, ale konieczność, a zatem styl życia i zmiana sposobu myślenia. Dlatego na co dzień poszukuję rozwiązań ekologicznych, które stosuję zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Swoimi odkryciami dzielę się z moimi uczniami, a podczas szkoleń i warsztatów pokazujęjak wykonywać kompozycje kwiatowe zgodne z filozofią “zero waste”. Dzisiaj chciałbym podzielić się również z Wami jednym z moich pomysłów. Zapraszam do zapoznania się z prostą, zamkniętą w trzech krokach instrukcją stworzenia takiej dekoracji.


Reklama

Jak wykonać wiosenną kompozycję ekologiczną?

Materiały: 

  • plaster drewna
  • patyki do szaszłyków
  • wkrętarka
  • sznurkodrut
  • klej na gorąco
  • rośliny cebulowe –  dowolne, ulubione
  • mech
  • miskant
  • gałęzie – znalezione na wiosennym spacerze

Krok pierwszy

Podejmujemy decyzję, która wpłynie na kształt całej kompozycji: ustalamy rozmieszczenie gałęzi. Kompozycja będzie asymetryczna, odzwierciedlająca naturalne piękno budzącej się po zimie przyrody.

Wkrętarką, w plastrze drewna wykonujemy otwory, w których umieścimy patyki do szaszłyków. Za pomocą sznurkodrutu przymocowujemy gałąź do patyków.

Patyki zostawiamy nieco dłuższe, być może wykorzystamy je do umieszczenia na nich cebulek roślin w kolejnym kroku wykonywania naszej kompozycji.

Krok drugi

Rozmieszczamy elementy wiosenne, czyli rośliny cebulowe w kompozycji. Zaczynamy od największych, wyznaczając punkt fokusowy naszej pracy, czyli miejsce większego zagęszczenia roślin. Drobniejszymi elementami dopełniamy kompozycję.

Podobnie jak w pierwszym etapie pracy, za pomocą wiertarki, odpowiednio dobraną wielkością wiertła, w plastrze drewna wykonujemy otwory, w których mocujemy patyki, a na nich cebulki kwiatów. Jeżeli patyk nie jest stabilnie osadzony, możemy go wzmocnić klejem na ciepło.

Krok trzeci

Ostatnie szlify i wykończenie kompozycji.

Miejsce mocowania patyków kamuflujemy mchem, w takiej ilości, by ukryć miejsce łączenia, jednocześnie uważając, by nie zasłonić naturalnego piękna plastra drewna.

Całość kompozycji uzupełniamy miskantem, przeprowadzając go pomiędzy gałęziami.

Tak wykonana kompozycja będzie żyć i rozwijać się, podobnie jak budząca się do życia natura. Mam nadzieję, że tworzenie tej prostej wiosennej kompozycji sprawi Wam wiele przyjemności i da przynajmniej namiastkę obcowania z naturą!

O autorze

Katarzyna Greta Grondkowska

Dyplomowana Mistrzyni Florystyki, właścicielka szkoły florystycznej Gretaflowers. Od wielu lat działam na rynku polskim szkoląc kolejne pokolenia. Na swojej ścieżce rozwoju florystycznego czerpałam z doświadczeń i mądrości moich nauczycieli. Andreas Faber, Gregor Lersch, Robert Miłkowski, Mariola Miklaszewska, Doreen Sider to moi przewodnicy w drodze do miejsca, w którym aktualnie jestem. Gretaflowers Szkoła Florystyczna to nie tylko szkoła, nie tylko kursy, nie tylko miejsce zdobywania wiedzy, ale także spotkanie z człowiekiem, wymiana doświadczeń, dzielenie się rozwiązaniami.