Muzeum Czartoryskich w Puławach po raz kolejny gościło kwiaty w swoich wnętrzach – tym razem za sprawą warsztatów florystycznych zorganizowanych przez firmę VHV Flowers and Greens. Było to dwudniowe szkolenie, podczas którego spotkali się właściciele kwiaciarń i pracowni florystycznych z różnych stron Polski. Grupa była dość zróżnicowana, ponieważ znaleźli się w niej zarówno mistrzowie florystyczni, jak i osoby, które dopiero niedawno rozpoczęły swoją przygodę z kwiatami. Trzeba było dopasować rodzaj i techniki do umiejętności uczestników, a te jak na każdych warsztatach są różne – powiedział Piotr Marzec, mistrz florystyki prowadzący warsztaty.


Reklama

Czy można spełnić oczekiwania uczestników przy tak dużej amplitudzie ich umiejętności? Jak mówi mistrz Marzec, wprowadzając niewielką zmianę w doborze materiałów – roślinnych czy nieroślinnych – można całkowicie zmienić charakter i przeznaczenie aranżacji. Dlatego celem warsztatów było zachęcenie uczestników do tego, by już po powrocie do domu tworzyli zupełnie inne, różne aranżacje, ale bazując na technice poznanej podczas szkolenia. Przykładem może być technika wyplatania, którą ćwiczono tworząc kryzy do bukietów. Materiałem były tu liście miskantu. Mimo, iż wszyscy wykorzystali jedną i tą samą technikę oraz taki sam materiał roślinny, to w efekcie powstały prace różnorodne, w których ta sama plecionka znalazła odmienne formy. Prowadzący zaprezentował też w jaki sposób ten prosty pomysł można rozwinąć i jak wiele zastosowań ma ta jedna technika.

Piotr Marzec przedstawił również swoje techniki autorskie. Na przykład wiązania bukietu, dzięki której uzyskuje się bardziej stabilną i doskonale trzymającą się w dłoniach wiązankę. Oprócz bukietu wykonano także girlandy, którymi uczestnicy udekorowali poręcze na klatce schodowej oraz dekoracje sali i stołu, do których użyte zostały hortensje, róże Avalanche, gerbery, chryzantemy.

Wielką zaletą warsztatów była ich lokalizacja – piękne wnętrza pałacu dają wspaniałe możliwości dekoratorskie. Floryści mogli też zobaczyć jak “zachowują się” ich kompozycje ustawione w miejscu docelowym, a nie w pracowni. Eleganckie i – w tym wypadku – historyczne miejsce zmienia ich odbiór wizualny. To tak, jakby otrzymały inne życie. Otoczenie i tło odgrywa ogromną rolę w dekorowaniu kwiatami, dlatego warsztaty odbywające się w takich miejscach jak pałac Czartoryskich dają zupełnie inne możliwości.

Podczas warsztatów Piotr wykorzystał również swoje doświadczenie w tworzeniu biżuterii floralnej, w których jest niekwestionowanym mistrzem. Powstała więc kolia i bransoletka na konstrukcji z bawełnianych nici. Ta prosta forma, łatwa i szybka w wykonaniu, również daje wiele możliwości zastosowań, np. w dekorowaniu butelki, tworzeniu wianków czy muszników. Uczestnicy wykonali także bukiety w formie naręcza kwiatów, które powoli wraca do łask. Zanim jednak przystąpili do pracy zostali poproszeni o… wyjście na spacer. Otoczenie 200-letniego parku dało kolejne możliwości, tym razem pozyskania interesującego materiału roślinnego. Była to swego rodzaju lekcja z pozyskiwania materiału. 16 osób wyruszyło do parku i każda z nich przyniosła coś innego, coś co akurat tej osobie wydało się ciekawe.

Organizatorem warsztatów była firma VHV Flowers and Greens, która dostarczyła rośliny i zieleń. Firma ta specjalizuje się w dostarczaniu kwiatów i dodatków pod drzwi kwiaciarni, a zamówienia można składać w webshopie. Zapytaliśmy Piotra Marca o to, jak ocenia współpracę z taką firmą:

Na pewno jest to wygodna forma robienia zakupów, a kwiaty które zostały oddane nam do dyspozycji były świeże i wysokiej jakości. Pewnym problemem dla klienta początkującego mogą być ilości minimalne, które trzeba zamówić. Dla mnie minusem tej formy dostawy jest konieczność bycia dyspozycyjnym w chwili dostawy. Plusem natomiast jest możliwość wyboru z szerokiej oferty i kupienia towaru przeznaczonego dla klientów z różnym zapotrzebowaniem. Złożenie zamówienia wymaga więc planowania, a w sytuacji nagłej potrzeby nie ma takiej możliwości. Za to klienci otrzymują możliwość zamówienia roślin nietypowych, takich, których nie można dostać na giełdzie kwiatowej. Z punktu widzenia szkolenia niesamowicie wygodne było to, że kwiaty zostały nam dostarczone bezpośrednio na miejsce. Można więc śmiało organizować warsztaty w dowolnej lokalizacji, a kwiaty zostaną na pewno dostarczone.

Partnerami warsztatów było Muzeum Czartoryskich w Puławach oraz Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) i ForumKwiatowe.pl.

O autorze

Forum Kwiatowe

Dostarczamy treści dla florystów, właścicieli kwiaciarń i freelancerów. Masz coś do powiedzenia o florystyce i chcesz się tym podzielić z innymi miłośnikami kwiatów? Dowiedz się jak dołączyć do grona autorów. O autorach forumkwiatowe.pl